Rozmiar mniej

Zabiegi wyszczuplające przestały być sezonowe, stały się całoroczne. Klientki świadomie dbają o swoje ciało, nie tylko wiosną i latem. Są też dość dobrze zorientowane w technologiach hi-tech, a podczas zabiegów pytają o konkrety.

 

Już dawno wiemy, że otyłość jest chorobą przewlekłą, a otłuszczenie organów wewnętrznych (np. wątroby) wcale nie jest z nią równoznaczne. Z otłuszczeniem – rozległym lub miejscowym – problem miewają często osoby o prawidłowej wadze, a ujędrnienia wymagać nawet te z niedowagą. Jest to defekt skóry, a nie kwestia ilości tkanki tłuszczowej.. 

Redukcja tej ostatniej za pomocą zabiegów kosmetologicznych nie jest leczeniem otyłości sensu stricto i nie leży w kompetencjach kosmetologów, jednak to właśnie my wspomagamy skórę podczas utraty objętości i jędrności w procesie odchudzania. I nie tylko.. 

I to my, kosmetolodzy, najlepiej wiemy, że choć problemy otłuszczenia i braku jędrności zazwyczaj występują równolegle, kwalifikują się do zupełnie różnych grup zabiegowych.. 

Otłuszczenie wynika ze zwiększonej liczby i objętości adipocytów (tzw. adipocytoza). A to lokalne depozyty tłuszczowe, zgromadzone w różnych partiach ciała, najbardziej zaburzają nam proporcje sylwetki.. 

Na szczęście coraz łatwiej się ich pozbyć dzięki endermologii, drenażowi limfatycznemu, kriolipolizie, HIFU i RF monopolarnej (szczególnie polecanej wraz z ultradźwiękami)

 

 

Kriolipoliza

Stymuluje apoptozę adipocytów, czyli śmierć komórek tłuszczowych w temperaturze od -80 st. C do -110 st. C. Badania kliniczne, prowadzone na różnego rodzaju urządzeniach, mówią o średniej redukcji tkanki tłuszczowej nawet o 22-30 proc.. 

Kriolipoliza powoduje bardzo duży stan zapalny, przez co bezpośrednio po zabiegu często zwiększa się objętość tkanek. Realnie warto uprzedzić klientkę, że na wyszczuplające efekty tej procedury trzeba poczekać, nawet 8-12 tygodni, a i to pod warunkiem spełnienia kilku warunków – diety opartej na redukcji (ujemny bilans kaloryczny), picia 2,5-3 litrów wody i regularnego spacerowania 10 tysięcy kroków dziennie – każdego dnia.. 

Wiele osób, na wieść o tym denerwuje się i pyta, po co w takim razie wydawać na zabieg, skoro i tak trzeba wdrożyć dietę i się ruszać.. 

Odpowiedź jest prosta: nie ma jednego bez drugiego. Kriolipoliza pomaga w modelowaniu sylwetki w opornych miejscach, takich jak oponka na brzuchu, bryczesy, okolica nad kolanami czy „pelikany” na ramionach. Pięknie też rzeźbi okolice podbródka. Dieta, woda i ruch są jednak niezbędne, by utrwalić efekt zabiegu, bo niestety bez nich nadmiar tkanki tłuszczowej szybko wraca. 

 

 

Jak organizm metabolizuje tłuszcz po zabiegu 

1. Uwolnienie lipidów z adipocytów. Tłuszcz magazynowany w komórkach występuje głównie w postaci triglicerydów, po zabiegu – fali radiowej, lipolizie czy HIFU – dochodzi do rozbicia błon adipocytów i aktywacji enzymów lipolitycznych, czyli tzw. lipazy hormonowrażliwej;
2. Triglicerydy ulegają rozpadowi na wolne kwasy tłuszczowe (tzw. FFA) i glicerol, dopiero wówczas tłuszcz jest transportowany przez układ limfatyczny i krwionośny do wątroby;
3. Wolne kwasy tłuszczowe i glicerol trafiają do płynu śródmiąższowego, a następnie są przechwytywane przez układ limfatyczny, dlatego drenaż jest tak bardzo ważny – bo jeśli tu zostanie włączona endermologia, transport komórek tłuszczowych do wątroby odbędzie się bez przeszkód. Centrum całej odpowiedzi jest wątroba, która przyjmuje wspomniane FFA i glicerol, w tzw. krążeniu wrotnym;
4. Kwasy tłuszczowe wykorzystywane są jako substrat energetyczny. W cyklu Krebsa zachodzi reakcja, następnie tkanka magazynowana jest jako nowy trójgliceryd w hepatocytach. Dlatego osoby na diecie ketogenicznej, poddane zabiegom lipolitycznym, przy mierzeniu ciał ketonowych bardzo szybko zauważą ich wzrost.

 

 

HIFU

Ta technologia działa poprzez skupienie energii ultradźwiękowej na głębokości około 13 mm, czyli w głębi tkanki tłuszczowej. Można ją aplikować płycej, na 4-5 mm, oddziałując wówczas na skórę właściwą. Wywołuje się wtedy koagulacyjne uszkodzenia adipocytów, uzyskując efekt termoliftingu.

Zabieg wpływa zarówno na redukcję tkanki tłuszczowej, jak i poprawę jędrności skóry. Tu także rezultat widoczny jest po pewnym czasie, gdyż procesy, jakie ta technologia stymuluje, muszą trwać. To nie jest odsysanie tłuszczu kaniulą, zbędne złogi organizm musi metabolizować sam. A my, przy pomocy tej technologii, po prostu to stymulujemy. I to właśnie warto tłumaczyć klientkom, którym brakuje cierpliwości i są zawiedzione, nie widząc efektów bezpośrednio po sesji. 

 

 

Fala radiowa monopolarna + ultradźwięki

Fala ta działa najgłębiej, przenikając zarówno do tkanki podskórnej, jak i tłuszczowej, działając wraz z ultradźwiękami bardzo wszechstronnie. Urządzenia emitujące falę radiową bywają bardzo zaawansowane, zwłaszcza te, które wykorzystują zintegrowaną technologię fali radiowej monopolarnej i ultradźwięki wysokiej częstotliwości – podczas jednego zabiegu. 

Wywołuje to kontrolowaną lipolizę termiczną, a więc rozpad adipocytów, z jednoczesną stymulacją remodelingową tkanki łącznej, bez naruszania ciągłości naskórka. 

Emisja energii fali radiowej penetruje bardzo selektywnie do głębokich warstw skóry właściwej, do tkanki podskórnej, nawet do 3 cm. Omija naskórek i ryzyko poparzeń, dzięki systemowi aktywnego chłodzenia.

Ultradźwięki, czy w zabiegu łączonym, czy jako monoterapia, działają na zasadzie mechanicznej kawitacji, wspomagającej rozluźnienie struktur tłuszczowych, ułatwiając ewakuację, czyli rozpad lipidów, poprzez układ limfatyczny i krążenie.

 

 

Endermologia

Oprócz wspomnianych już zabiegów, takich jak RF, HIFU czy kriolipoliza, które generują duży stan zapalny, musimy pamiętać, że działając na brzuch kortyzolowy (patrz ramka: Stres i hormony), trzeba najpierw ten stan zapalny wyciszyć.

W tym celu idealnym rozwiązaniem jest endermologia, dlatego że jako narzędzie regulacyjne kortyzolu ma właściwości redukujące stres tkanek. Działa na stymulację układu przywspółczulnego, powodując relaksację. Poprzez rytmiczne, powtarzalne impulsy mechanostymulacji zabieg aktywuje nerw błędny, co prowadzi do obniżenia poziomu kortyzolu i napięcia nerwowego.

Potwierdzone jest to również w badaniach klinicznych, w których obserwowany jest spadek poziomu kortyzolu w ślinie. Nie jest to więc subiektywne odczucie pacjentek, a miarodajne, wykonane badanie przy serii dziesięciu takich zabiegów.

Dodatkowo w trakcie zabiegu poprawia się też mikrokrążenie i wzmaga drenaż, ale również aktywuje się lipoliza i rozbijane są złogi tłuszczu trzewnego – poprzez mechaniczną stymulację komórek tłuszczowych. 

Uruchamiamy też ekspresję lipazy hormonowrażliwej, aktywując w ten sposób naturalną lipolizę, bez uszkadzania tkanek. Co ważne, poprawia się też jakość snu i regeneracji, co jest szczególnie istotne w przypadku tzw. teamu trzeciej rano, który stanowią ludzie wybudzający się bardzo wcześnie, nie mogący już następnie usnąć. To również bardzo często są osoby z brzuchem kortyzolowym.

Endermologia w serii zabiegowej sprzyja poprawie rytmu dobowego, poprawia głębokość snu, co z kolei obniża poziom kortyzolu. Dopiero wówczas, po wcześniejszym uregulowaniu poziomu kortyzolu, można wkroczyć z zabiegami bardziej inwazyjnymi.

Jeśli zainicjujemy serię zabiegów dających podłoże stanu zapalnego do redukcji adipocytów, bez wcześniejszego obniżenia poziomu kortyzolu, wówczas po prostu nie będziemy efektywnymi ekspertami w tej dziedzinie. 

 

 

Stres i hormony 

Sporo się ostatnio mówi o zjawisku tzw. brzucha kortyzolowego, który jest estetycznym sygnałem zaburzeń hormonalnych. To specyficzny typ otyłości centralnej, powstający w wyniku długotrwałego działania kortyzolu, hormonu stresu, który w obecnych czasach towarzyszy większości ludzi, a który wpływa na gospodarkę metaboliczną organizmu.

Charakteryzuje się on nagromadzeniem tkanki tłuszczowej trzewnej, otaczającej narządy w okolicy brzucha, przy jednocześnie ogólnie szczupłym obwodzie kończyn górnych i dolnych. Mowa o kobietach o sylwetce typu „jabłko”, w przypadku których brzuch i talia są mocno zaokrąglone. Często towarzyszącymi objawami są zaburzenia snu, drażliwość czy insulinooporność.

U kobiet często współistnieje to z dominacją estrogenową, jeśli chodzi o działanie hormonalne, przy jednoczesnym obniżonym poziomie progesteronu. Kortyzol aktywuje receptory glikokortykosteroidowe w adipocytach, szczególnie w okolicy pępka i talii, co prowadzi do zwiększonego magazynowania tkanki tłuszczowej. Dochodzi przez to do zahamowania lipolizy, a we wspomnianym obszarze wzmaga się tkanka tłuszczowa.

 

 

Dobór technologii

Warte podkreślenia jest, że w zakresie redukcji tkanki tłuszczowej i redukcji cellulitu specjaliści powinni wybierać urządzenia z certyfikatem FDA i CE, dzięki czemu jest możliwe zminimalizowanie ryzyka wystąpienia efektów ubocznych.

Urządzenia powinny dawać nam możliwość personalizacji terapii w zależności od grubości tkanki tłuszczowej. Świadomy kosmetolog powinien zawsze edukować, że wykonanie zabiegu na redukcję tkanki tłuszczowej powoduje uszkodzenia adipocytów, czyli komórek tłuszczowych, i zmuszenie ich do uwalniania zawartości lipidów do przestrzeni międzykomórkowej.

Tym samym kluczowe jest, że metabolizm związków tłuszczowych następuje przez wątrobę. W zależności od tego, w jakim stanie jest wspomniany narząd, przed przystąpieniem do inwazyjnych zabiegów lipolitycznych powinno się wykonać próby wątrobowe. Chodzi o to, czy organ jest w stanie zmetabolizować zniszczoną tkankę tłuszczową.

Jeśli próby wątrobowe są znacząco podwyższone, tkanka i tak nie zostanie zmetabolizowana, dlatego że nie stanowi ona dla organizmu głównego zagrożenia, jakimi są np. toksyny w spożywanych pokarmach czy alkoholu. Jeśli więc bezpośrednio po zabiegu klientka w tym samym dniu sięgnie po alkohol, jej wątroba naturalnie wybierze do zmetabolizowania alkohol – nie tkankę tłuszczową.  

Współczesne podejście do terapii działania redukcyjnego na zlokalizowaną tkankę tłuszczową wymaga działania bardzo komplementarnego – zarówno strukturalnego, jak i mentalnego. Dobierane technologie muszą zawsze iść w parze z rytmem życia klienta. Dlatego zawsze wcześniej powinien być przeprowadzony bardzo dokładny wywiad, aby zabiegi współgrały z realnymi potrzebami danej osoby.

To tylko fragment
Chcesz wiedzieć więcej?
Zaprenumeruj lub wykup dostępONLINE

LNE kupisz również w Empiku i salonach prasowych
SPRAWDŹ