LNE 149 #4/2023
Nasz wakacyjny, słoneczny, gorący numer LNE (149) postanowiliśmy Wam w całości udostępnić w prezencie.
Wszystkie artykuły przeczytacie za darmo w wersji online
Jak wiele kosmetyków macie na swojej łazienkowej półce? A ile w kosmetyczce? W torebce, w szufladach? Odpowiedź brzmi – o wiele za dużo, bo zdarza się, że przechowujemy produkty do pielęgnacji i makijażu, nawet wtedy, gdy są mocno przeterminowane. Niektórych w ogóle nie używamy, kupujemy, stawiamy lub chowamy, i tyle. Wiem, bo mam tak samo.
I choć już dawno stosuję skinimalizm (czyli minimalizm w pielęgnacji oraz w makijażu), pokusa, by kupić i przetestować coś nowego, jest u mnie nadal bardzo wielka. W drogerii czuję się jak dziecko w sklepie z cukierkami, w recepcji u mojej zaufanej kosmetolog – grzecznie słucham zaleceń co do pielęgnacji domowej i chętnie kupuję polecone specyfiki. I nigdy nie żałuję, bo jeśli już inwestuję w zabiegi, wzmocnienie ich lub podtrzymanie efektu odpowiednią kuracją w domu ma sens.
Więc jaka liczba kosmetyków to już za dużo? Ja mam zasadę, że w jednym czasie równolegle, zamiennie używam najwyżej dwóch kremów na dzień, jednego mocnego serum na noc, jednego kosmetyku pod oczy i jednego balsamu do ciała. Dopiero kiedy skończę opakowanie, sięgam po coś nowego. Gorzej z tzw. kolorówką – pomadki, maskary, cienie do powiek oraz kredki do oczu... Tu, przyznam, nie znam umiaru. Wierna jestem jedynie podkładowi, którego długo szukałam i gdy znalazłam idealny do rodzaju mojej cery, kolorytu i wieku – trzymam się go wiernie od lat. Ale to wyjątek.
Czy to dobra strategia, nie wiem, każdy z nas ma swoją, natomiast pewne jest, że po latach przesytu liczbą dostępnych specyfików pielęgnacyjnych powoli mówimy dość. Rzecz nie w tym, ile w siebie ich wsmarujemy, ale co tak naprawdę robimy dla swojego organizmu.
Co jemy, jak się suplementujemy, ile śpimy, ile wody pijemy, jak wypoczywamy, jak radzimy sobie ze stresem, z pokusami typu używki i słodycze. Skóra nie lubi cukru, papierosów, zarwanych nocy i pracoholizmu. Osoby z nałogiem nikotynowym mają tak ścieńczoną cerę, zmarszczki wokół ust i szary koloryt, że cóż im po najdroższych kremach? To bardzo oklepane i banalne – tzw. prawdy objawione, z których każdy doskonale sobie zdaje sprawę, niestety mało kto wciela je w czyn.
Moja babcia mawiała „Nie pomoże puder, róż, kiedy gęba stara już”. Ale ona nigdy u kosmetyczki nie była, kremy kupowała, jakie wtedy były, czyli dwa na krzyż, a o filtrach przeciwsłonecznych nikt wówczas jeszcze nie słyszał.
Dziś jesteśmy o wiele bardziej zaawansowani i w kosmetologii, i w technologiach dla urody, mamy takie możliwości i narzędzia do pielęgnacji, o jakich naszym przodkiniom się nie śniło… I co, jest lepiej?
Czasem się zastanawiam: gdyby tak dokonać analizy stanu skóry naszych praprababek (ale tych paradujących z koronkowymi parasolkami i w rękawiczkach) i naszej – kto wypadłby młodziej? Czy niegdysiejsze damy, stroniące od słońca, tytoniu, stresu, kawy i nieznające konserwantów w jedzeniu, czy współczesne my – przy taaaakich możliwościach, lecz i pokusach? Jak myślicie?
Miłych wakacji!
Agnieszka Keller
redaktor naczelna
- 45. Kongres i Targi LNE
- Nowości w LNE
- Zajrzyj za kulisy COSSMEO
- WARSZTAT EKSPERTA: ramiona i plecy
- W sukni bez pleców
- Ukryty problem
- Odmładzanie… Czas… Start!
- Plecynki i pelikany
- Zestawienie produktów do warsztatu eksperta
- PIELĘGNACJA
- O przebarwieniach nigdy dość
- Czas na dłonie
- Przetestowaliśmy – redakcja LNE recenzuje
- Stop fotostarzeniu!
- Użyj filtra!
- HI-TECH I MEDICAL BEAUTY
- Lato bez limitu
- Siódme poty
- URODA I NAUKA
- Dziękuję, nie słodzę
- Fokus na egzosomy
- Zielono mi
- KOSMETOLOGIA W PRAKTYCE
- Arkana – Letni beauty plan
- Clarena – Infuzyjne nawilżanie Hyaluron 3D i mikrodermabrazja latem
- G.M. Collin – Au revoir zmarszczkom mimicznym!
- Kerpro – Idealna frezarka podologiczna
- Mesoestetic – age element, fundament współczesnej terapii anti-aging
- International Beauty – Piękniejsza wersja siebie
- Protea – Posłoneczna regeneracja skóry od Environ Skin Care
- Mediderma – Kompleksowa i bezpieczna fotoprotekcja
- Aarkada – Współpracujący pacjent – klucz do udanej terapii podologicznej
- Bielenda Professional Lift & Glow
- Zemits Coolrestore Elegance – moc krioterapii
- Revitalash – Letni niezbędnik
- Skin Solution – Egzosomy EXOXE. Kolagenowa ewolucja w medycynie estetycznej
- Omni-Biotic® – Mikrobiom jelitowy, w trosce o zdrowie i wygląd
- Novalerm – Casmara Skin Sensations, zabieg oparty na złocie 24k
- Apis – Discolouration-Stop, całoroczne rozjaśnianie przebarwień
- Salveo – Indiba Reverso, ultrainnowacyjna radiofrekwencja mikroigłowa
- LIFTING BIZNESU
- Na hejt są sposoby
- Mój gabinet – Zgrany duet
- Kiedy współpraca się opłaca
- ŻYJ KOLOROWO
- Makijażowy powrót do przeszłości
- Odpowiedzialnie, czyli bezpiecznie
- SPECJALIZACJA
- Rekonstrukcja płytki paznokcia
- Strefa komfortu
- WYDARZENIA BRANŻOWE
- Felieton – Pierwiastek męski